Kiedy zaczynamy budować z kimś bliższą relację, zastanawiamy się, czy osoba, która nas interesuje, lubi spędzać wolny czas w sposób taki jak my, czy czyta podobne książki, czy gotuje, biega, tańczy, jakiej słucha muzyki itd. Na bazie otrzymanych informacji tworzymy pewien obraz człowieka, z którym będziemy chcieli (lub nie) spędzać czas. Jednak dalsze losy wielu związków wskazują na to, że zbliżając się do nowo poznanej osoby, pomijamy pewien kluczowy aspekt. Chodzi o typ osobowości nasz i naszego potencjalnego wybranka lub wybranki. Wiedza dotycząca tego zagadnienia pozwala uniknąć rozczarowań w emocjonalnym i uczuciowym życiu, a nierzadko może nas uchronić przed katastrofą.
Pojęcie osobowość odnosi się do „stałych cech psychicznych i mechanizmów wewnętrznych regulujących zachowanie człowieka” (za: PWN). O ile więc możemy nagle zakochać się w muzyce elektronicznej albo przestać oglądać seriale sensacyjne, o tyle nie możemy zmienić swojego typu osobowości. I tak człowiek o osobowości paranoidalnej nie stanie się nigdy rozumiejącą, ciepłą osobą lubiącą kontakty z ludźmi, a psychopata nie przeistoczy się nagle w kogoś, kto zrezygnuje z własnych korzyści dla „wyższych celów” lub dobrostanu innych. Kiedy więc podczas poznawania drugiego człowieka największą wagę przywiązujemy do wymienionych wcześniej cech (zainteresowania, wykształcenie etc.), zachowujemy się jak klient, który konfiguruje samochód, skupiając się tylko na materiale tapicerki i jednocześnie nie zadaje sobie pytania o rodzaj i pojemność silnika, czyli głównego elementu, od którego zależeć będzie jakość użytkowania wybranego pojazdu. Warto jednak pamiętać, że to, co kryje się „pod maską”, decyduje o energii, jaka panować będzie w związku, tej energii, która może pomóc go pięknie rozwijać lub… brutalnie zniszczyć.
Najczęściej zbyt późno orientujemy się, że u naszego potencjalnego partnera występuje seria zachowań i reakcji wskazujących na takie wady jego osobowości, które z założenia nie dają szans na stworzenie nawet w miarę harmonijnej relacji. Jeśli jedną z cech danego typu osobowości jest np. brak dostępu do uczuć (jak np. u narcyza czy psychopaty), a my marzymy o miłości pełnej szacunku i troski, to jedynym ratunkiem jest jak najszybsze zakończenie związku.
Czy wiemy na przykład, jak wygląda w praktyce związek z człowiekiem o osobowości schizoidalnej? Dlaczego ten samotnik, który śpi obok, nawet nie udaje zainteresowania, kiedy wieczorami zwierzamy mu się z naszych problemów w pracy? Jakie konsekwencje niesie ze sobą przyjaźnienie się „gwiazdą”, kobietą (lub mężczyzną) o osobowości histrionicznej? Czy manipulujący partner z wyraźną skłonnością do dominacji nie jest przypadkiem narcyzem, a nawet psychopatą? I czy te nieustanne dramaty, niesamowita impulsywność, emocjonalna karuzela, którą funduje mi, odkąd pamiętam, mój przyjaciel to nie przejaw wad pewnego typu osobowości? Jak mogę się odnaleźć w obliczu odkryć dotyczących bliskich mi osób?
Mało kto chce zmierzyć się ze stwierdzeniem, że czasem zamiast kogoś głębiej poznać, lepiej w porę roz-poznać, z kim mamy do czynienia i… wziąć nogi za pas. Jeśli jednak mamy skutecznie zadbać o świat naszych emocji i uczuć, ocalić tę subtelną część nas, to oprócz zdobywania wiedzy o typach osobowości, warto także budować zaufanie do siebie, do swoich przeczuć i obserwacji, by móc w porę zareagować, gdy uznamy, że coś w relacji po prostu nie gra i stanowi dla nas zagrożenie.
Identyfikacja poszczególnych typów osobowości (w tym również własnego) widzianych z perspektywy poziomów świadomości stanowi jeden z modułów IX edycji kursu Zaufać sobieⓇ. Zapraszamy na 10-miesięczny kurs, który zaczyna się już 28 października.
Szczegóły Kursu: https://euphonia.pl/kurs-zaufac-sobie-ix-edycja/
Anna Ślubowska