OPINIA O PIERWSZEJ EDYCJI KURSU DLA TERAPEUTÓW
Bezcennym doświadczeniem każdego człowieka jest bycie zobaczonym, usłyszanym, zrozumianym i przyjętym, a także życie w harmonii ze sobą i prawami wszechświata. Takiego nowatorskiego podejścia do pracy terapeutycznej uczyliśmy się pod okiem Jolanty Toporowicz podczas Rocznego kursu dla terapeutów. Moim zdaniem to największa wartość kursu. Przebrnęliśmy przez labirynt wiedzy teoretycznej i wiele ćwiczeń praktycznych, które sukcesywnie uczyły nas szacunku i respektu do potencjału drugiego człowieka oraz pokory wobec własnych ograniczeń.
Jestem lekarką, fascynuje mnie głębia człowieka i jego wielowymiarowość. Umiejętności zdobyte podczas kursu znacznie poszerzyły moją perspektywę rozumienia przyczyn problemów, z którymi się mierzymy i radzenia sobie z nimi. Z miesiąca na miesiąc czułam coraz większą lekkość w podążaniu za pacjentami, a praktyczne i klarowne narzędzia pracy pozwalały mi na bieżąco wykorzystywać je w mojej praktyce terapeutycznej.
Rok comiesięcznych spotkań to również rok pracy własnej, więc nie obyło się bez trudnych lekcji, bolesnych doświadczeń i ciekawych odkryć na mój własny temat, za co jestem bardzo wdzięczna.
Kurs polecam z całego serca wszystkim, którzy zajmują się lub planują zajmować się pracą terapeutyczną, wychowawczą, szeroko rozumianym pomaganiem ludziom. Cudownie by było, gdyby znali tę metodę psychoterapeuci, lekarze, nauczyciele. Ponieważ wg założeń metody to terapeuta jest głównym narzędziem pracy, więc umiejętności zdobyte na kursie są też bazą do pracy własnej. Skorzysta więc z kursu każdy, kto ma odwagę i wystarczająco pokory, by podjąć pracę nad sobą, zmierzyć się z mitami na swój temat, naruszyć swój dotychczasowy wizerunek.
Z ogromną wdzięcznością
Barbara