KATEGORIE

Subtelne narzędzia manipulatora, na co zwracać uwagę, by nie pozwolić sobą manipulować

wrz 27, 2024 | Higiena psychiczna na co dzień; Wiedza zmieniająca Twoją codzienność

Uważasz tę treść za wartościową? Podziel się nią z innymi!

Ktoś coś zaniedbał, nie zareagował na czas, ktoś celowo zniszczył fragment infrastruktury, żeby ratować własny dobytek… Jest powód do gniewu. Są winni. I co teraz? Jak możemy zareagować w obliczu tragedii, nie tylko tych,   z którymi mierzą się mieszkańcy południa Polski, ale także tych, które dotykają nas osobiście. Jak sprawić, by manipulacja naszymi emocjami stała się niemożliwa i przejść przez trudne doświadczenie w taki sposób, by nasze cierpienie i złość nie zostały wykorzystane przez pozbawionych skrupułów ludzi? Kiedy targają nami emocje, łatwo jest przekierować naszą biologiczną agresję i (uzasadnioną, choć nieodreagowaną w bezpieczny sposób) wściekłość na wybrany przez manipulatora cel. Działamy wówczas jak       w amoku, a historia pokazuje dobitnie, jak dramatyczne i potężne są skutki takich manipulacji.

Jeśli naprawdę zależy nam na tym, żeby wciąż i wciąż nie powtarzać znanego, tragicznego scenariusza zdarzeń, zastanówmy się, co każdy z nas może zmienić w swoim sposobie reagowania, żeby wyjść poza schemat powtórek. Pamiętajmy jednocześnie, że walka z tymi „złymi” nieuchronnie doprowadzi nas do tego samego, co zawsze, finału.

 

Praktyczne wskazówki, jak poradzić sobie z emocjami, opracowane przez Jolantę Toporowicz

Pomogą Ci one:

  • zyskać większą samoświadomość
  • utrzymać lub (od)zyskać wewnętrzną równowagę i poczucie wpływu na rzeczywistość
  • oprzeć się manipulacji
  • godnie, z szacunkiem do własnych emocji i uczuć zareagować adekwatnie na realia.

droga do zmiany siebie i świata infografika

 

Odreagowanie emocji, a potem reakcja na fakty

 

To wszystko możemy zrobić my – każdy z nas indywidualnie. Realna zmiana rzeczywistości zewnętrznej przebiega zawsze w dwóch etapach: najpierw poprzez bezpieczne odreagowanie nagromadzonych emocji odzyskujemy równowagę wewnętrzną, a następnie (i dopiero z tego poziomu) możemy zareagować adekwatnie do faktów, wolni od prób wykorzystywania naszych niewyrażonych emocji do celów polityków czy innych grup wpływów. Omamieni gniewem, pragnący szybko pozbyć się strachu możemy – nawet jeśli na co dzień uchodzimy za ostoję spokoju – dać się wmanewrować w wydarzenie, w które nigdy byśmy się nie zaangażowali, gdybyśmy odreagowali bezpiecznie nagromadzone emocje.

Takie podejście (odreagowanie, a potem działanie) wprowadza realną zmianę i pozwala zatrzymać eskalację tego, z czym walczymy. Żeby bowiem walczyć, musimy uwierzyć, że nie mamy z tym, przeciwko czemu się buntujemy, nic wspólnego.   A tym samym zaprzeczyć prawdzie.

Jeśli każdy z nas przyjmie opisaną wyżej postawę i zacznie wymagać najpierw od siebie, mamy ogromną szansę na to, by zmienić bieg wydarzeń.

Jo


Uważasz tę treść za wartościową? Podziel się nią z innymi!

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

OSTATNIE WPISY

Czuję, że żyję – praca z emocjami i uczuciami
Czuję, że żyję – praca z emocjami i uczuciami

Dlaczego warto współpracować z wykwalifikowanym terapeutą? Emocje i uczucia: podobieństwa i różnice Sformułowanie „Czuję, że żyję” towarzyszy nam w chwilach radości, spełnienia i głębokiego kontaktu z własnymi odczuciami. Emocje i uczucia, choć często używane...

zaufaj sobie kurs 2025
kurs dla terapeutów i lekarzy 2025